
Zapomnij o smętnych tarczach powieszonych w kącie baru i plastikowych lotkach, które nie chcą się trzymać. Witamy w Darts Bee – miejscu, gdzie gra w rzutki przechodzi technologiczny lifting, a rozgrywka zamienia się w spektakl z prawdziwego zdarzenia. Jeśli myślisz, że dart we Wrocławiu to tylko rozrywka dla wujków w kamizelkach, to jesteś w grubym błędzie. ArcadeBee stawia na nowoczesność, dynamikę i... soczysty klimat prywatnych pokoi, które aż proszą się o to, by zaszaleć z paczką znajomych.
Co robić we Wrocławiu, gdy znudziły Ci się te same knajpy, przewidywalne imprezy i karaoke w stylu „wszyscy śpiewają Lady Gagę”? Odpowiedź: Darts Bee w salonie gier arcade Wrocław. Ten lokal to pierwsze w Polsce miejsce, które zintegrowało technologię Dartsee – czyli system rodem z przyszłości. Kamery, czujniki i sztuczna inteligencja śledzą każdy Twój rzut, komentując go na bieżąco głosem przypominającym połączenie sędziego NBA i prowadzącego „The Voice”. I nie, nie da się tego wyłączyć – ale właśnie o to chodzi!
Zamiast hałasującego baru i przewracających się ludzi z piwem – prywatny pokój na wyłączność. Komfortowe sofy, stoliki, nastrojowe światło i ekran, na którym każda akcja nabiera kinowej dramaturgii. Do tego... bar w zasięgu ręki. Idealne warunki, by rozegrać mały turniej ze znajomymi, bez spiny i w swoim tempie. Rekomendowana ekipa? Od 6 do 12 osób – dokładnie tyle, żeby grać zespołowo lub solo i przy okazji wbić kilka sarkastycznych komentarzy po chybionych rzutach kumpla.
Zapomnij o jednej opcji “rzucaj do tarczy i licz punkty”. System Darts Bee oferuje szereg trybów – od klasycznego „01”, przez rundy oparte na refleksie, po... tory przeszkód i mini-rozgrywki, które testują nie tylko celność, ale i nerwy. Możesz poczuć się jak zawodnik futurystycznego teleturnieju – tylko że zamiast publiczności masz paczkę śmiejących się znajomych, którzy kibicują z wygodnej sofy z drinkiem w ręku.
Wieczór kawalerski? Panieński? Integracja? A może po prostu piątek z ekipą, która szuka czegoś więcej niż scrollowania TikToka w klubowej toalecie? Darts Bee to nowoczesne rzutki w prywatnym pokoju – dokładnie to, czego potrzebujesz, by wyrwać się z rutyny. Połączenie technologii, rozrywki i dobrego smaku (czyt. bar tuż obok) sprawia, że ten punkt na mapie salonów gier we Wrocławiu to obowiązkowy przystanek dla każdego, kto traktuje wieczory na mieście z przymrużeniem oka, ale i klasą. Od teraz, gdy pomyślisz “rzutki Wrocław”, kierunek będzie oczywisty.
ArcadeBee to więcej niż salon gier Wrocław. To przestrzeń dla ludzi, którzy chcą doświadczać. Przestrzeń pełna dźwięku, światła, emocji i interakcji, które tworzą wspomnienia. Bo w Darts Bee nie chodzi tylko o punkty – chodzi o to, żeby po prostu dobrze się bawić. Czy to podczas pierwszego rzutu, czy po dwudziestej próbie trafienia w „bull’s eye”.
Miasto pełne jest klasycznych miejsc na “rzutki”, ale jeśli szukasz darts Wrocław w odsłonie, która wykracza poza przeciętność – trafiasz w dziesiątkę. A dokładniej – w środek tarczy. Darts Bee to jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie klasyczna gra została podkręcona technologią rodem z przyszłości. System Dartsee, prywatny pokój z miękkimi kanapami, bar w sąsiedztwie i emocje sięgające zenitu – to przepis na wieczór, który długo zostanie w pamięci. Niezależnie od tego, czy celujesz w rywalizację, czy śmiech do łez! PS. Przegrasz – kupujesz kolejkę. Regulamin niepisany, ale święty.
Rekomendowana liczba to 6–12 osób. Możecie grać solo lub w zespołach – każdy format jest wspierany przez system Dartsee.
Tak! Właśnie na tym polega magia Darts Bee – gracie w swoim własnym pokoju, bez tłumów, z wygodną kanapą, stolikiem na napoje i ekranem komentującym każdy trafiony (lub nietrafiony) rzut. Idealnie na wieczór ze znajomymi, urodziny albo rozgrzewkę przed klubowym rajdem po mieście.
Zdecydowanie! Kameralna przestrzeń, dostęp do baru i mnóstwo śmiechu – Darts Bee to idealny punkt startowy każdej imprezy.